Willa "Zacisze"

Zbudowana w 1903r.

Wstęp

Na świecie nierozpowszechnione są jeszcze samochody, a era samolotów, dzięki braciom Wright, dopiero się rozpoczyna. Ludzi na świecie jest ponad cztery razy mniej niż obecnie... jest wiosna 1903 roku.

Mapa polityczna Europy Środkowowschodniej z tego okresu posiada jedynie trzy kolory, bo obejmuje tylko Imperium Rosyjskie, Cesarstwo Niemieckie oraz Monarchię Austro-Węgierską. W małym górzystym zakątku tej ostatniej, na Śląsku Cieszyńskim, w nieznanej jeszcze szerzej Wiśle ukończona zostaje drewniana willa "Zacisze". Inicjator budowy, ewangelicki ksiądz, proboszcz parafii warszawskiej św. Trójcy, Juliusz Bursche, na miejsce budowy wybrał nasłoneczniony stok góry Kamiennej z widokiem na rzekę Wisłę oraz z panoramą na całą miejscowość. Konstrukcja domu powstaje bez użycia gwoździ, a wykonawcami są miejscowi cieśle. Do Wisły w tym okresie prowadzi jedynie fatalnej jakości droga, najbliższa linia kolejowa znajduje się w oddalonym o prawie 10 km Ustroniu.

Jednak koło zamachowe XX-wiecznej historii zaczyna się toczyć coraz szybciej. Niecały rok po skończeniu budowy ksiądz Bursche zostaje mianowany superintendentem Kościoła Ewangelickiego w Królestwie Kongresowym, a po odzyskaniu przez Polskę niepodległości utrzymuje swoją funkcję zwierzchnika kościoła ewangelicko-augsburskiego. Od 1918 roku podróż z Warszawy, gdzie rezyduje na stałe biskup Bursche, do Wisły nie wymaga już przekraczania granicy rosyjsko-austriackiej w Trzebini, gdyż ta część Śląska Cieszyńskiego zostaje przyznana Polsce. W okresie międzywojennym Wisła przekształca się w nowoczesne uzdrowisko z prawdziwego zdarzenia z licznymi pensjonatami, hotelami, nowoczesnym kompleksem basenów, kortami tenisowymi, skoczniami narciarskimi i... kręgielnią.

"Zacisze" staje się letnim miejscem wypoczynku dla rodziny Bursche oraz szerokiego grona przyjaciół ,a przede wszystkim dla samego Biskupa, który jednak nawet i tam nie zawiesza swojej intensywnej działalności na rzecz Kościoła Ewangelickiego i Ojczyzny. W willi mają miejsce liczne spotkania, mniej lub bardziej oficjalne, a wokół powstaje pieczołowicie doglądany rozległy ogród.

"Zacisze" istnieje do dzisiaj i jest jednym z najstarszych drewnianych budynków w Wiśle. Istnieje też pamięć o życiu, dokonaniach oraz tragicznej śmierci księdza biskupa Juliusza Bursche.

Celem strony zacisze1903.pl jest przybliżenie historii tego niezwykłego miejsca oraz samej postaci inicjatora budowy, księdza biskupa Juliusza Bursche oraz jego rodziny.

Ks. bp. Juliusz Bursche:
Dwie główne myśli i wytyczne przyświecały mi w ciągu całego mojego życia: pragnąłem się przyczynić do tego, aby rozbudowany został Kościół nasz, abyśmy mieli żywe zbory, żeby w nich krzewiła się prawdziwa religijność, a nie zewnętrzna jeno kościelność, a tym mniej skostniała obrzędowość. Wreszcie, aby religijność okazywała się w życiu, w sumiennym wykonywaniu obowiązków, w miłości wzajemnej, w poszanowaniu cudzych przekonań...